Autor Wiadomość
dOMINO
PostWysłany: Pią 11:26, 09 Gru 2005    Temat postu:

Wink to chyba hipokryzja, że najpierw piszesz, że Średniowiecze rulz, a teraz takie wypowiedzi... A tak w ogóle to wróćmy do dekapitacji, inkwizycji itp. A do Mickiewicza to załóżcie se nowy temat, romantycy jedni...
Zipo
PostWysłany: Czw 0:29, 08 Gru 2005    Temat postu:

to ja pociągne dalej może robie OT ale to też historia a więc dzisiaj na polaku było o początkoach polskiego romantyzmu i Mickiewiczu i z tego co się zorientowałem jedyne co mógł zażywać to chyba opium plusk może jakieś współczesne tabsy a'la LSD no i mógł też zalewać robala co było uwcześnie dojść szeroko praktykowane
;)
PostWysłany: Śro 23:24, 07 Gru 2005    Temat postu:

Coś nie tak. Wydaje mi się że moje posty kończą wszystkie tematy z działu "Historia".

Dlaczego??
;)
PostWysłany: Wto 1:15, 06 Gru 2005    Temat postu:

Wg. mnie to jak Mickiewicz pisał "Konrada Walenroda" to był pod wpływem alkocholu.
Jak "Dziady" anfetaminy.
A jak "Pana Tadeusza" to troche przesadził(albo mu ktoś GHM dosypał do drinka kiedy był na Protku) i wyszło jak wyszło.
naziyah
PostWysłany: Pon 20:07, 05 Gru 2005    Temat postu:

panowie (mam nadzieję że mogę tak powiedzieć Wink ), zjeżdżamy z tematu w rejony całkowicie kulturowo mi obce, trzymajta się lepiej tego średniowiecza albo utwórzcie sobie nowy temat gdzie będziecie mogli się doszukiwać inspiracji Mickiewicza podczas pisania Dziadów Cool
Zipo
PostWysłany: Pon 1:17, 05 Gru 2005    Temat postu:

wiem Wink przerabiałem to w II klasie gim. Very Happy druga i najciekawsza chyba i dojść krótka
bon joker
PostWysłany: Pon 0:58, 05 Gru 2005    Temat postu:

No właśnie dlatego za to lubię Dziady Very Happy A guślarz gustaw kana z bimrem duchy i cała inna menażeria to była część II taka ciekawostka Smile
Zipo
PostWysłany: Pon 0:41, 05 Gru 2005    Temat postu:

a pozatym tego działu nikt nie moderuje, niedopatrzenie admina robert Wink Very Happy
Zipo
PostWysłany: Pon 0:37, 05 Gru 2005    Temat postu:

bon joker napisał:
spoko looz radek moderator czuwa mozemy smiecic a zipo posprzata ;p
pomijajac Dziady czesc III i ode do Młodości to Mickiewicz śmierdzi


gdyby się chociaż do czasu do czasu Radkowi chciało ruszyć szanowne 4 litery to ZIPO mógły czasami spać spokojnie Twisted Evil

dziady to mi sie jedynie z guślażem wywołującym duchy z wielkiej kany z bimbrem kojażom, swoja drogą co nie joker już takie coś z starszym panem przeżyliśmy więc wątpie już pod wpływem czego swe dzieło tworzył mickiewicz, może już wtedy znali jakiś rodzaj balsamu pomorskiego,


swoją droga ciekawe było że gadaliśmy z tym duchem po niemiecku a oprócz ( byłeś zajęty w tym momencie Wink ) ciebie żaden z nas prawie ni w ząb nie umie niemca



no i ta postać w bieli dzień wcześnie i biała dziewczynka latająca gdzieś w oddali no i rzeka która się cofła oraz legendarna postać paszczaka


nie ma co romantyzm był git a najlepiej obrazuje je cierpienia młodego wertera który żali się nad swoim losem a w końcu wypala sobie w łeb z flinty
Zipo
PostWysłany: Pon 0:30, 05 Gru 2005    Temat postu:

i tak najlepsze są lata 1917 - 1939 przynajmniej dla mnie jako Polaka
;)
PostWysłany: Pon 0:24, 05 Gru 2005    Temat postu:

Wszystko oprócz Średniowiecza. Wychodzi mi to bokiem.
bon joker
PostWysłany: Pon 0:22, 05 Gru 2005    Temat postu:

Pięknie to można jeździć na rowerze mi i tak wszystko jedno jak bede umieral byle by krotko to trwalo Razz. Nie no lubie w zasadzie wszystkie epoki oprocz tego smierdzacego oswiecenia
;)
PostWysłany: Pon 0:14, 05 Gru 2005    Temat postu:

Może wstawimy ShoutBox-a.

W renesansie umierali(naturalna), ale nie tak pięknie jak w romantyźmie.
;)
PostWysłany: Pon 0:12, 05 Gru 2005    Temat postu:

bon joker napisał:
spoko looz radek moderator czuwa mozemy smiecic a zipo posprzata ;p
pomijajac Dziady czesc III i ode do Młodości to Mickiewicz śmierdzi


Dlaczego tylko część III "Dziady" to taka Cool książka.
naziyah
PostWysłany: Pon 0:11, 05 Gru 2005    Temat postu:

jak to nie wtedy dopiero rozpętała się inkwizycja!

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin